Harcerski Ośrodek Wodny Harcerski Ośrodek Wodny

baner lewy opp

Informator 2025

baner lewy treminy egzaminow

baner lewy egzamin

Morskie opowieści

A Fiordy to nam z ręki jadły

Załoga: Skipper - Michał "Jasiu" Posz, I oficer - Maciej Jodłowski, II oficer - Anna Kalusińska, Załoga - Dominik Rabsztyn, Załoga - Marek Bąk

Jacht: Kochana, dzielna Weneda oczywiście.

Czytaj dalej

Tradycyjna rzeźnia,

Na wstępie przedstawmy skład naszej wyprawy. Jako skipper – Grześ „Tradycyjna Rzeźnia" Dronka (kpt. jcht.). I oficer – Kuba Stęchły, II oficer – Marta Kozdraś, załoga – Romek Witek (autor niniejszej relacji) – cała trójka ze stopniem sternika jachtowego. Wszystkie w/w osoby są czynnymi instruktorami HOW Poraj, ze stopniem Instruktora Żeglarstwa PZŻ (z wyjątkiem Kuby – MIŻ PZŻ)

Jacht – nasza ukochana ośrodkowa Weneda, dla osób z zewnątrz – Teliga 89 czyli slup bermudzki, dł. 8,90m.

Czytaj dalej

Botnicka Majówka

Kemi - koniec Bałtyku, marzenie porajskich żeglarzy. Wyprawa prawie arktyczna - do koła podbiegunowego brakuje tylko 40 Mm. Po latach snów wreszcie się udało. Weneda zdobyła najbardziej wysunięty na północ port Bałtyku, a jak było - sami poczytajcie.

Czytaj dalej

On i one

Ostatni rejs Wenedy w sezonie okazał się być bardzo nietypowym i chciałoby się rzec dziewczęcym, przede wszystkim ze względu na skład załogi. Rzadko się zdarza żeby załoga była złożona z prawie samych dziewczyn, 'prawie' :) bo płynąłem również ja. Jeszcze bardziej zaskakującym faktem jak się później okazało było to, że wszystkie dziewczyny to jedynaczki. Przyznaję, że był taki moment w którym pomyślałem sobie czy ja, aby mam równo pod sufitem :). No niestety zostało to przede mną zgrabnie zatajone, a gdy prawda wyszła na jaw nie było już odwrotu. 'Dziewczynki zostały rzucone' ...znaczy kości :) w wir morskich przygód i pieczę biednego kapitana.

Czytaj dalej

Proszę państwa oto Miś

Rejs z założenia miał być wyprawą szkoleniową przygotowującą kandydatów na sterników do jesiennego kursu. Jako załoga mieliśmy uczyć się żeglarstwa w praktyce: nawigować, prowadzić dziennik, podejmować samodzielne decyzje na wachcie. Jak nam poszło? Chyba nie najgorzej, sądząc po uśmiechu Skippera i opiniach z rejsu. Zanim jednak Misiek powiedział "smacznego" na Kolacji Kapitańskiej, zdarzyło się parę ciekawych rzeczy...

Czytaj dalej