Harcerski Ośrodek Wodny

W sobotę 22 sierpnia rozpoczął się ostatni w tym roku kurs zorganizowany w Ośrodku. Tym razem jest to kurs, który zakończy się egzaminem na patent Sternika Jachtowego. W tym roku postanowiliśmy przeprowadzić kurs trzyetapowo.

Pierwszy tydzień spędzamy w Poraju skupiając się na manewrowaniu jachtem dwumasztowym pod żaglami i na silniku.

Zapraszam kadrę jungów oraz kandydatów do kadry na jesienne warsztaty manewrowe. Celem warsztatów jest doskonalenie manewrowania jachtem pod żaglami oraz na silniku i pogłębienie wiedzy z zakresu żeglarza jachtowego.

Terminy warsztatów:

25-27.09.2009

2-4.10.2009

Jak ten czas ucieka! Wydawałoby się ze turnus dopiero co się rozpoczął, a tu już niedziela odwiedzin i półmetek za nami. Ale tak to już jest, kiedy każda chwila jest dokładnie zaplanowana, a dni wypełnione atrakcjami. A tych na obozie jungów nie brakuje.

Jak przystało na obóz żeglarski, większość naszego czasu spędzamy na wodzie (i tu ukłony w stronę Neptuna, który w tym roku wyjątkowo nam sprzyja - na warunki meteorologiczne zdecydowanie nie możemy narzekać). Jungi doskonalą swoje umiejętności żeglarskie z niezłomnym zapałem i robią ogromne postępy.

Choć już kilka dni po zakończeniu ubiegłorocznej Akcji Letniej kolejny trzeci turnus wydawał się być tak odległym, wytrwaliśmy w oczekiwaniach i znów jesteśmy w Poraju. Od początku atmosfera w zaprzyjaźnionej kadrze, w połączeniu z nie mniej gorącą temperaturą otoczenia, przekłada się na relacje i zapał do pracy wśród uczestników obozu. Jego kameralny charakter pozytywnie wpływa się na budowanie więzi między uczestnikami. Przez najbliższe kilkanaście dni będziemy starali się zarazić naszych młodych adeptów wartościami, które już od kilku instruktorskich pokoleń są wpajane i utrwalane na porajskiej ziemi. Obozowiczom życzymy bezpiecznego zgłębiania aspektów sztuki żeglarskiej i wytrwałości w dążeniu do wysoko postawionych celów, a także zawarcia znajomości, które wykroczą poza ramy naszego porajskiego domu, bo przecież te sprawdzone na małej powierzchni jachtu są najcenniejsze.

II turnus już prawie na półmetku a mi wydaje się że dopiero co się zaczął.

Pogoda na tym turnusie nas nie rozpieszcza. Do południa skwar nie do wytrzymania, wieczorem burze a wiatru jak na lekarstwo.

Tym razem obóz jungów poznaje zwyczaje Wikingów - jungi robiły już tarcze i hełmy, poznały pismo wikingów - runy, a wczoraj odbyło się pasowanie na Wikinga. Postępy na wodzie są coraz większe - początkowe obawy czy sobie poradzą zastąpiły radosne okrzyki jupii gdy tylko coś zawieje.