Wspólnie przeżyte dni na długo pozostaną w pamięci każdego uczestnika. Na myśl o tych wszystkich miłych chwilach, wieczornym śpiewie, nowopoznanych węzłach i odkrytych tajnikach żeglarskiego świata łezka kręci się w oku a tęsknota dźwięczy w naszych głowach jak echo wybijanych na apelu szklanek. Mamy przy tym świadomość, że nabyte na obozie umiejętności przydadzą się nam jeszcze nie raz. Nigdy nie wiadomo kiedy będziemy musieli po raz kolejny stworzyć z piłeczki ping-pongowej i patyczka do szaszłyków przerażającego, morskiego potwora na miarę legendarnego Krakena!
Pierwszy dzień drugiego turnusu
Wakacje 2012 rozpoczęte
Pierwsze dni obozu to tradycyjnie zapoznanie się z jachtem i ośrodkiem.
A co nowego zaskoczyło stałych bywalców?
W tym roku wszystkie Polarisy mają silniki więc w pierwszych dniach obozu nie trzeba było cały dzień wiosłować. W hangarze zorganizowano wakacyjną salę komputerową gdzie wachty kursowe i stażowe mogą doskonalić swoją wiedzę żeglarską.
A przed nami kolejne kilkanaście dni żeglarskiej przygody...
Przygotowania Ośrodka do wakacji
Monika i Kuba
Na Ośrodkowym placyku zabaw szaleje coraz więcej instruktorskich dzieci, nie ma sezonu bez ślubu w kadrze Ośrodka.
W sobotę Monika i Kuba stanęli na ślubnym kobiercu.