Harcerski Ośrodek Wodny Harcerski Ośrodek Wodny

baner lewy opp

Informator 2025

baner lewy treminy egzaminow

baner lewy egzamin

Załogi

Korzystając z pierwszego słonecznego dnia na II turnusie przedstawiamy nasze załogi: młodszych kadetów, starszych kadetów, kursowe oraz wachty stażowe.

{pgcooliris id=441}

Kadetowe wiosłowanie i śpiewanie

Nasi kadeci zdobyli kolejną sprawność - „Młodszego Wioślarza” oraz „Starszego wioślarza”. Pływanie na kanadyjkach wywołało wśród naszych kursantów – jak zwykle - sporo emocji.

Wieczorem, po trudach wiosłowania, wybrali się na ognisko na drugi brzeg.

{pgcooliris id=440}

Regaty

W ubiegły czwartek nasza ulubiona stażówka (najlepsza na tym turnusie) zorganizowała dla swoich młodszych kolegów regaty wioślarskie w klasie omega. Zawody odbyły się profesjonalnie - zapoznano uczestników z przepisami, trasą oraz sygnałami regatowymi. Gdy na mecie stawiło się 7 załóg – młodsi kadeci oraz jungi, wówczas na maszt Morki wciągnięto odpowiednie flagi sygnałowe i rozpoczęły się zawody. Załogi dopingowane przez swoich instruktorów dawały z siebie wszystko, aby sięgnąć po najwyższe trofeum. Pierwsza na mecie pojawiła się załoga „Bystrej” (młodsi kadeci), druga – załoga „Pierwszej”(młodsi kadeci), a trzecia – załoga „Southa”(jungi). Wszystkim uczestnikom gratulujemy siły mięśni i determinacji!

{pgcooliris id=439}

Na jungowym morzu

Naszym kolejnym przystankiem było Morze Bałtyckie. Tym razem „zwiedzaliśmy” je w trochę innej formie – nurkując w jego głębinach! Dowiedzieliśmy się wiele ciekawych rzeczy o zwierzętach zamieszkujących to morze. Druhowie opowiedzieli nam także o wrakach, które leżą na jego dnie. Są to wraki statków wojennych, a także bomby chemiczne - pozostałości po II wojnie światowej.
Następnego dnia popłynęliśmy w kierunku Skandynawii. Tam, naszą łajbę odwiedzili Wikingowie. Były to dwie dziewczyny Gota i Asil. Przybliżyły nam trochę wikingowej kultury i nauczyły podpisywać się przy pomocy run. Przygotowały dla nas jeszcze jedną atrakcję – wykonywaliśmy amulety przynoszące szczęście.

Wypłynęliśmy dalej i zatrzymaliśmy się na Islandii. Jest to wyspa europejska słynąca głównie z trudnego języka i wielu wulkanów. Druhowie nauczyli nas parę słów po islandzku, np. dzień dobry.

Potem dowiedzieliśmy się czegoś o wulkanach i gejzerach, a także zobaczyliśmy jak wygląda wybuch wulkanu.

Na razie musimy kończyć, bo czarna bandera pojawiła się na horyzoncie… Oby to nie byli piraci!

{pgcooliris id=438}

Drugi turnus na polance

Drugi turnus zaczął się nieprzyjemną pogodą, której nie dało odczuć dzięki sympatycznej atmosferze i dobrej organizacji zajęć. Kursanci pilnie przygotowują się do egzaminu, a kadeci już na początku zdobywają pierwsze odznaki. Turnus mija bardzo szybko, żeglarze świetnie się ze sobą dogadują, a pogoda z dnia na dzień się poprawia.

{pgcooliris id=437}