Kocham nasze polskie morze
Ryk błękitnych fal
Gdy biała żaglówka
Przepływa w oddali
Biel jej żagli porywa mnie do myślenia
I myślę o tym żeby choć od cienia
Wątpliwości wypłynąć w rejs
Tam oderwałbym się od wszystkich mych trosk
Choćby od świecy wylany wosk
Płynąłbym w nieznany ląd
I uciekłbym jak najdalej stąd
Płynąłbym tam gdzie poniesie mnie wiatr
Który tak mi przypomina zapach
Star ych poczciwych Tatr
Polski bałtyk jest piękny, ale piękniejsze
Są białe żagle duże lub mniejsze
Bezan czy grot jedna zabawa
Ale być kapitanem to nielada sprawa
Sterować dużą łodzią to niemały wysiłek
Do wybierania grota jest potrzebny
Niemały osiłek
Lecz to tylko marzenia !