Pierwsze dni obozu za nami, a już tyle zdążyliśmy zrobić.
Kadeci zbierają swoje żeglarskie szlify pływając na Northie i Mistralu pod czujnym okiem druhny Dominiki i Karoliny.
Kurs na polarisach postawił dziś już żagle, pływa tyle ile może, a wieczorami czerpie pełnymi garściami ze źródeł żeglarskiej wiedzy.
Stażówka po wczorajszym wykładzie z teorii żeglowania używała poznanej wiedzy w praktyce. Po południu napisała test sprawdzający ile pamiętają z poprzednich lat - jeszcze trochę muszą sobie przypomnieć.
Ogólnie obozowicze chodzą uśmiechnięci, na mesie mają apetyt, a w wolnych chwilach grają w piłki różnorakie i śpiewają o wyprawach na Horn.
Kadeci zbierają swoje żeglarskie szlify pływając na Northie i Mistralu pod czujnym okiem druhny Dominiki i Karoliny.
Kurs na polarisach postawił dziś już żagle, pływa tyle ile może, a wieczorami czerpie pełnymi garściami ze źródeł żeglarskiej wiedzy.
Stażówka po wczorajszym wykładzie z teorii żeglowania używała poznanej wiedzy w praktyce. Po południu napisała test sprawdzający ile pamiętają z poprzednich lat - jeszcze trochę muszą sobie przypomnieć.
Ogólnie obozowicze chodzą uśmiechnięci, na mesie mają apetyt, a w wolnych chwilach grają w piłki różnorakie i śpiewają o wyprawach na Horn.
Pierwsze dni wieszczą nam udany obóz.
Raport zdaje
instruktor służbowy
dh Michał Stęchły
{pgcooliris id=417}