... zdecydowanie inny niż poprzedzające go dwa obozy. Pierwszą zauważalną różnicą była liczba uczestników, którzy przybyli do nas pierwszego dnia. W sumie 19 osób, w tym 5 osób z wachty stażowej, co stanowiło połowę przeciętnej liczby kursantów mieszkających na polance podczas poprzednich obóz. Po drugie, pogoda wreszcie zlitowała się nad nami i słońce praktycznie nas nie opuszczało, więc warunki atmosferyczne jak najbardziej sprzyjały nabywaniu porajskiej opalenizny. Ponadto, wszyscy instruktorzy sprawdzili się w nowych rolach, dh Agatka i dh Pan Maciek Bolek jako instruktorzy kursu, dh Grześ jako instruktor wachty stażowej oraz ja (dh Ola) jako KWŻ kursu.
Jednak wiele aspektów pozostało bez zmian, które powtarzają się co roku i po każdym turnusie. Przede wszystkim zadowoleni uczestnicy, którzy po 18 dniach kursu i ciężkiej pracy, osiągnęli cel, jakim jest zdanie egzaminu na patent żeglarza jachtowego lub sternika motorowodnego. Co więcej, nawiązane nowe znajomości i przyjaźnie. Kolejny raz usłyszeliśmy zapewnienia o przyjeździe za rok. Mamy nadzieję, że w tych kwestiach nic się nie zmieni.
{pgcooliris id=340}