Pierwszy dzień obozu przywitał nas słońcem i standardowo brakiem wiatru. Mimo, że większość z nas już się znała, nie zabrakło również nowych twarzy. Wielu uczestników zauroczonych atmosfera Poraja powraca tu co roku... .
Kolejne dni były jeszcze lepsze, nareszcie zaczęło wiać, a cały obóz już dobrze się poznał podczas wspólnych zabaw przy ognisku. Jak co roku zanurzyliśmy sie w krystalicznie czystej wodzie basenu. Kiedy pogoda nie dopisywała druhowie zorganizowali ciekawe wykłady lub oglądaliśmy żeglarskie filmy.
Jesteśmy już na półmetku wspólnej przygody jednak czeka nas wiele niespodzianek.
Pozdrawia Wachta Stażowa!
III turnus
{pgcooliris id=447}