Jak co roku, wraz z pierwszymi słonecznymi dniami wakacji, w Harcerskim Ośrodku Wodnym pojawili się uczestnicy pierwszego turnusu obozów Jungów, Żeglarskiego i Stażowego. I choć mięło dopiero pięć dni, a prawdziwie żeglarskiej pogody wciąż jest jak na lekarstwo, zdecydowanie nie można narzekać na nudę. Młodzi adepci sztuki żeglarskiej mają już za sobą pierwsze kroki na wodzie, pierwsze przechyły i utopione szekle. Na przekór bezwietrznej pogodzie na Obozie Jungów odbyły się regaty wioślarskie, a Wachty Stażowe próbują swoich sił na kursie motorowodnym. Ogrom zajęć nie przeszkadza jednak w integrowaniu się obozowiczów, którzy z każdym kolejnym dniem stanową coraz bardziej zgraną załogę. Licząc na nieco łaskawszą aurę, pozostaje nam tylko odważnie iść na przód, i sprawić, by pierwszy turnus 2010 zapisał się na kartach Ośrodkowej historii jako wyjątkowo udany.